strona głónamapa stronykontakt

Ekologiczne następstwa hodowli zwierząt

Ostatnie analizy NASA przybliżyły datę całkowitego zniknięcia lodu na Arktyce z roku 2050 na 2012. Mamy do czynienia ze zjawiskiem opisywanym przez naukowców jako „sprzężenie zwrotne": im cieplejsza staje się planeta, tym szybciej się ogrzewa.

Badania wskazują, że bez efektu odbijania promieni słonecznych przez arktyczny lód, temperatura na Ziemi podniesie się do poziomu, na którym niewyobrażalne ilości metanu, silnego gazu cieplarnianego, zostaną uwolnione z dna oceanów do atmosfery. Jeśli do tego dojdzie, warunki atmosferyczne na Ziemi będą podobne do tych, jakie panowały 215 mln lat temu, kiedy to z naszej palnety zniknęło 95% życia.

Wszyscy wiemy, że dwa główne gazy cieplarniane, odpowiedzialne za globalne ocieplenie to dwutlenek węgla i metan. Jednak mało kto wie, że zgodnie z raportem ONZ i NASA przyczyną numer jeden globalnego ocieplenia jest hodowla zwierząt.

W ostatnim stuleciu ilość zjadanego mięsa wzrosła tak bardzo, że zaczęło mieć to konsekwencje ekologiczne - zużywanie oraz zatruwanie ogromnych ilości ziemi, wody i powietrza prowadzące do globalnego ocieplenia i zagrożenia istnienia życia na Ziemi. Dlaczego tak się dzieje?

1. Potrzeba dużych obszarów ziemi do produkcji paszy dla zwierząt

Ziemia potrzebna do wyprodukowania 1 kg :
wołowiny - 269 m2
wieprzowiny - 55m2
mięsa kurzego - 53m2
ryżu i produktów zbożowych - 17m2
warzyw - 6m2

A więc dla wyprodukowania 1 kg wołowiny potrzeba 45 razy więcej ziemi niż dla warzyw i 16 razy więcej niż dla zbóż.

W USA obszar ziemi pod uprawę roślin dla zwierząt hodowlanych jest 14 razy większy niż pod uprawę roślin spożywanych przez ludzi (230 tys. km2 : 16 tys. km2).

Co godzinę wycina się 1200 ha lasu z przeznaczeniem na pola uprawne, z czego 85% wykorzystane jest na paszę dla zwierząt. Globalnie wycięto już ¾ lasów istniejących na Ziemi.

 

2. Żyzna ziemia zamienia się w ugór

Człowiek w ciągu 7 lat intensywnego uprawiania ziemi niszczy jej żyzną warstwę wierzchnią pozostawiając na danym obszarze step lub półpustynię, gdzie rośnie tylko skąpa trawa.

By uzyskać ziemię na pastwiska zostało wypalonych m.in. 40% lasów deszczowych Ameryki Środkowej, które nie tylko mają największy wpływ na klimat na całym świecie, ale są także domem dla ogromnej ilości gatunków zwierząt i roślin nierzadko o bezcennych właściwościach leczniczych - pozostał po nich tylko ugór.

Nie tylko ziemia przestaje spełniać swoje zadanie. Po to, by łatwiej odławiać tzw. owoce morza niszczone są lasy mangrowe będące m.in. buforem dla fal tsunami. Na samych tylko Filipinach z 500 tys. hektarów lasów mangrowych zostało 36 tys. pozostawiając resztę tego obszaru jako „nieużytek". Umierają też rafy koralowe niszczone sieciami rybackimi, chemikaliami i wzrostem temperatury wody.

 

3. Ogromne zużycie wody

Przemysł mięsny (produkcja paszy, hodowla, przerób mięsa) zużywa 75% światowych zasobów wody pitnej.

Przeciętne gospodarstwo domowe potrzebuje dziennie ok. 2-5 litrów wody do picia i 100-500 litrów wody na cele sanitarne i inne. Aby wyprodukować 1 kg wołowiny potrzeba 100.000 litrów wody, czyli tyle, ile przeciętna rodzina zużywa przez cały rok.

Po wodę sięga się coraz głębiej. W Indiach wyschło 95% studni kopanych ręcznie, które do niedawna wystarczały indyjskim gospodarstwom.

 

4. Zatrucie chemikaliami ziemi, wody, powietrza i ludzi

Aby zwierzęta szybciej rosły i przybierały na wadze, aby kury niosły więcej jaj a krowy dawały więcej mleka podaje się im hormony, sterydy i inne środki chemiczne, a po to, by ciała łososi hodowlanych zabarwiały się na różowo wlewa się do wody barwniki.

Hodowla zwierząt w ciężkich i nienaturalnych dla nich warunkach życia, deformacje ich budowy powodują, że zwierzęta są słabe i chorowite, więc muszą być wzmacniane i ciągle leczone. Delikatne wymiona krów dojonych często, długo i mechanicznie są tak podatne na infekcje bakteryjne, że antybiotyki podawane są im profilaktycznie.

Aby otrzymać większe plony traw i zbóż do wykarmienia zwierząt stosuje się pestycydy (zabijające chwasty, grzyby i owady), nawozy sztuczne (przyspieszające i zwiększające wzrost plonów) i inne chemikalia. Przenikają one do ziemi, wód otwartych i gruntowych, unoszą się w powietrzu. Powoduje to m.in. degradację ziemi, skażenie wody pitnej, nadmierny rozrost alg w wodach, co z kolei wyciąga z wody tlen, choroby układu oddechowego. W USA rolnictwo przyczynia się bardziej do skażenia wód niż wszystkie amerykańskie miasta i cały przemysł.

Ponadto chemikalia znajdujące się w i na roślinach są zjadane przez zwierzęta. Środki chemiczne, a zwłaszcza pestycydy kumulują się przenikając do kolejnych ogniw łańcucha pokarmowego i np. niektóre ptaki wodne karmiąc się rybami ze stawów hodowlanych kumulują w swoich ciałach dawkę pestycydów 80.000 razy silniejszą niż wynosi ich stężenie w wodzie.

Niezliczone ilości zwierzęcych odchodów leżą na pastwiskach, polach, wywożone są do lasów i gromadzone są na specjalnych składowiskach. Bakterie przekształcają zawarty w nich amoniak - w kwas, który parując łączy się w powietrzu z tlenkami azotu (pochodzącymi z nawozów sztucznych) oraz z zanieczyszczeniami powietrza, a następnie spada na ziemię pod postacią kwaśnych deszczów.

5. Emisja gazów cieplarnianych i niszczenie ozonu

Badania pokazują, że wyprodukowanie 1 kg mięsa przyczynia się do emisji 36,4 kg CO2. 18% emisji CO2 pochodzi z hodowli zwierząt - więcej niż ze wszystkich samochodów, statków i samolotów razem wziętych.

Wypalanie lasów i emisja metanu stanowią drugi co do wielkości czynnik powodujący globalne ocieplenie.

Palący się las emituje do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla, które w stratosferze tworzą pokrywę cieplną. Drzewa absorbują dwutlenek węgla i produkują tlen, a ludzie niszczą je po to, by hodować zwierzęta, których odchody wydzielają metan i podtlenek azotu.

W 2002 r. w Polsce rolnictwo odpowiadało za emisję 22% całkowitej ilości metanu oraz za emisję 74% podtlenku azotu. Gazy te charakteryzują się wielokrotnie większym od dwutlenku węgla potencjałem ocieplania klimatu - metan powiększa go 21-krotnie, a podtlenek azotu aż 310-krotnie.

Nawozy i pestycydy stosowane w uprawach roślin oraz metan z odchodów zwierząt mają swój udział w niszczeniu ochronnej warstwy ozonu, przez co zwiększa się promieniowanie ultrafioletowe. Promieniowanie UV m.in. uszkadza kiełki nasion oraz niszczy plankton roślinny oceanów, produkujący aż 80% tlenu na Ziemi.

 

6. Gazohydraty - ekologiczna bomba zegarowa

Dalsze podnoszenie się temperatury ziemi może wywołać nieodwracalną reakcję łańcuchową wywołaną uwalnianiem się metanu z gazohydratów.

Gazohydrat to związek wody i metanu, występujący w stanie stałym. Mówiąc obrazowo jest to lód, który zawiera metan. Gazohydraty występują w ogromnych ilościach na dnie i pod dnem oceanów oraz na lądzie, na obszarach wiecznej zmarzliny. Dalsze podnoszenie się temperatury może spowodować nie tylko rozmarzanie kolejnych lodowców, ale i zmarzlin Syberii i Alaski, a także gazohydratów na dnie oceanów. Uwolniony w ten sposób metan najpierw będzie dalej podnosił temperaturę Ziemi wywołując kolejne zmiany i katastrofy klimatyczne oraz rozmarzanie coraz głębszych złóż gazohydratów, co może stać się nieodwracalnym procesem ocieplania się Ziemi i zagłady życia.

Za zjadane dziś kotlety w niedalekiej przyszłości możemy zapłacić śmiercią matki Ziemi i nas samych.


A jako dodatek do strat ekologicznych:

 

Marnotrawstwo żywności

Sztuczne rozszerzenie łańcucha żywieniowego od rośliny do zjadanego mięsa powoduje ogromne straty substancji odżywczych - 90% białka, 99% węglowodanów i 100% błonnika.

Około połowa wszystkich zbóż produkowanych na świecie służy jako pasza dla zwierząt (ale np. wysokobiałkowa soja wykorzystywana jest jako pasza aż w 90%), co nie oznacza, że z tej samej ilości zboża otrzymuje się tę samą ilość mięsa - otrzymuje się go kilkakrotnie mniej zarówno przeliczając je wagowo jak i wartościami odżywczymi. Dieta mięsna jest przyczyną głodu na świecie.

 

Strata pieniędzy

Koszt wyprodukowania mięsa to nie tylko wydatki poniesione przez farmerów, przetwórstwo mięsne, handel itd. To także wydatki państw (podatników!) na pozyskiwanie a potem na rekultywację ziemi, wytwarzanie energii, pozyskiwanie wody z coraz głębszych pokładów, oczyszczanie ścieków, koszty zdrowia publicznego i inne.

Gospodarka hodowlana jest dotowana w skali międzynarodowej. Te same pieniądze można przeznaczyć na dotacje pomagające Ziemi, a nie niszczące ją.

Czy CZŁOWIEK, który podbija kosmos, który dokonuje wielu innych niesamowitych wyczynów, może pokonać własny apetyt? Ponieważ to upodobania kulinarne większości ludzi powodują niewypowiedziane cierpienie bezbronnych zwierząt i dewastację Ziemi.

Pora działać, bo Ziemia to JEDYNA planeta, na jakiej możemy żyć.


 

Ten artykuł został opracowany na podstawie nw. materiałów:

SOS dla Ziemi!
http://www.quanyin.pl/d9-sos_dla_ziemi.html

Gazohydraty - nowe źródło energii czy bomba ekologiczna
http://www.energia.org.pl/articles.php?id=182

Co kryje się za tym, co jemy
http://www.godsdirectcontact.org/veg/alternativeliving/your_food/Polish.htm

Planeta Ziemia na talerzu
http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow.pl/weg-planetaziemia.php

Aby żyć bardziej ekologicznie, lepiej zmienić dietę niż samochód!
http://www.viva.org.pl/index.php?id=260

Raport ONZ z 2006 roku "Livestock's Long Shadow"
http://en.wikipedia.org/wiki/Livestock's_Long_Shadow

Raport ten podaje, że przemysł hodowlany generuje 18% całkowitej ilości gazów cieplarnianych i bardziej przyczynia się do efektu cieplarnianego niż cały transport na świecie.

The Ecological Consequences of Meat Consumption
http://www.vegetarismus.ch/info/eoeko.htm

Strona poświęcona wpływowi wegetarianizmu na życie na Ziemi
www.veg4Earth.org

plik do pobrania - Ekologiczne następstwa hodowli zwierząt
Copyright © Medytacyjne Stowarzyszenie Najwyższej Mistrzyni Ching Hai w Polsce