strona głónamapa stronykontakt

1999-11-25 * Johannesburg, RPA * Niebo to tylko początek

Tournee po Bliskim Wschodzie i Afryce pn. ,,Ponieście pochodnię dla Boga''

wykład w Johannesburgu, RPA. 25 listopada 1999r.

oryg. w jęz. angielskim

DVD. 667

Niebo to tylko początek


Nazywacie mnie Mistrzem, a wy wszyscy jesteście Mistrzami. Po prostu zapomnieliście o tym. Kiedy jesteśmy zjednoczeni, kiedy pamiętamy jedność wszechświata, która dotyczy też nas, wtedy pamiętamy, że jesteśmy jednym z Bogiem, jednym z wszechprzenikającą Inteligencją. A kiedy to zapominamy, zapominamy wszystko. Próbujemy to sobie przypomnieć przy pomocy różnych środków, takich jak modlitwy, święte pisma, joga, medytacja. Wszystkie one są dobre.

(...) Nic innego jak tylko my sami, nasza własna świadomość cały czas dokonuje wyborów. Kiedy wybieramy bycie człowiekiem, skupiamy się na ludzkim ciele, żeby doświadczać ludzkiego życia, wszelkich smutków, cierpienia, szczęścia, przygód ciała, przyjemności, bólu. W chwili kiedy czujemy, że mamy dość fizycznego doświadczania, że chcemy doświadczyć czegoś innego, dokonujemy innego wyboru. Możemy wybrać bycie Dewą, możemy nawet wybrać doświadczenie bycia kwiatem - to też jest możliwe! Stąd właśnie narodziła się teoria reinkarnacji, transmigracji w różne poziomy istnienia. Ale w rzeczywistości nigdy się nigdzie nie udajemy, nie idziemy ani w górę, ani w dół. My po prostu... bez końca pływamy w sile życiowej wszechświata, przebywając w wiecznym stanie boskości, ale w nieskończoność doświadczając różnych punktów skupienia dla swojej przyjemności, dla swojej rozrywki.

(...)

- Jaka jest Twoja opinia o duchowych uzdrowicielach? Czy można to robić dla zarobku, tzn. czy można brać za to opłaty? Jeśli tak, czy jest to dozwolone?

- Duchowe uzdrawianie jest bardzo dobre, bardzo dobre dla pacjentów. Niezbyt dobre dla uzdrowiciela czasami, ponieważ on czy ona musi przejąć karmę tych pacjentów i niekiedy jest to przytłaczające. Uzdrawianie duchowe jest tylko jednym z poziomów boskiej świadomości, tak? Jeśli tam dotrzemy, możemy uzdrawiać. By móc uzdrawiać, ci ludzie muszą być duchowo bardzo silni. Uzdrowiciele duchowi są bardzo silni duchowo. Ale żeby uzdrawiać bez uzdrawiania, tak jak Jezus, to musimy pójść trochę wyżej, dużo wyżej. Wtedy, kiedy uzdrawiamy, nie musimy kłaść rąk na ludziach. Tak jak pewna kobieta dotknęła szat Jezusa i została uzdrowiona. I kiedy mu dziękowała, powiedział: ,,Nie, to twoja wiara cię uzdrowiła." Nigdy niczego nie przypisywał sobie, bo wiedział, że to Ojciec i mówił: ,,To nie ja czynię, to mój Ojciec." I to jest najwyższy poziom duchowego uzdrawiania. Można być na wielu różnych poziomach, więc to zależy od tego, gdzie jesteście teraz. Najwięksi duchowi uzdrowiciele nie uzdrawiają. Ludzie po prostu zostają uzdrowieni. Jeśli taka jest wola Boga, żeby ta osoba była przez was uzdrowiona, będzie po prostu uzdrowiona.

(...)

- Czy możesz wyjaśnić, co to są sny czy śnienie?

- W porządku, są dwa rodzaje, nawet trzy rodzaje snów. Jeden, to sny wizjonerskie, ostrzegające lub przepowiadające nadchodzące wydarzenie. To się zdarza, kiedy jesteście w bardzo głębokim śnie i bardziej świadomi swojej przyszłości lub przeszłości. Inny rodzaj snu to taki, kiedy to, czego chcieliście w ciągu dnia lub o czym dużo myśleliście przed zaśnięciem, pojawia się w waszym śnie; po prostu pozostałości po wrażeniach dnia. I ostatni rodzaj snów, to po prostu zupełne bzdury bez znaczenia. Gromadzicie wszelkiego rodzaju śmieci w mózgu i kiedy potem śpicie, jest zbyt pełny i po prostu przecieka.


~ Pełen tekst - w pliku do pobrania

V.667-RPA-1999
Copyright © Medytacyjne Stowarzyszenie Najwyższej Mistrzyni Ching Hai w Polsce