strona głónamapa stronykontakt

Słowa Mistrzyni z wybranych odosobnień 1995-2002

Odosobnienia w 1995r.

„Cokolwiek robicie, jeśli jest to dobre i szlachetne i wkładacie w to cały swój wysiłek, to jest to oddanie. Tak więc cokolwiek robicie w codziennym życiu, jeśli jest to dobre dla was i dla innych ludzi, zróbcie wszystko, co w waszej mocy. To nie oznacza, że jeżeli jesteście oddani, to musi wam się udać. Nie musi. Uda wam się czy nie uda, jeśli zrobiliście wszystko co w waszej mocy, szczersze pragnęliście tego dokonać, zrobić to, co zamierzyliście, czy spróbować uczynić kogoś szczęśliwym, to już jest oddanie. Ponieważ oddanie przynosi koncentrację, skupienie na jednym. A oddanie i skupienie na jednym przynoszą sukces i szczęście.

Szczególnie, jeśli robicie to w dobrej, szlachetnej intencji, ponieważ w tym czasie koncentrujecie się całkowicie na tej rzeczy i zapominacie o wszystkim innym, więc wasz umysł jest bardzo jasny. To jest w pewnym sensie odsunięcie wszystkiego. To też jest pewnego rodzaju praktyka. Ach, to też jest pewnego rodzaju samadhi. Dlatego właśnie przyniesie wam to szczęście i odprężenie, a potem poczucie zadowolenia."

Z News 82, Perły Mądrości
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
7-dniowe odosobnienie w Centrum Hsihu, Formoza · 25 października 1995r.
(oryg. w jęz. angielskim)

--------------------------

„Taki jest cel przestrzegania zasad - żebyśmy pamiętali, gdzie są nasze granice. Wtedy będziemy wiedzieli, gdzie się zatrzymać. Będziemy wiedzieli, jak powinniśmy się zachowywać lub przynajmniej, jak być szczerymi ze sobą. Jeśli jesteśmy szczerzy ze sobą, inni ludzie to czują. Wewnątrz nich jest Bóg. Może na zewnątrz możemy ich oszukać, kłamiąc i schlebiając im najróżniejszymi nieprawdziwymi komplementami, by coś od nich uzyskać. Ale wewnątrz, Bóg w nich wie. Nie możemy oszukiwać ich zbyt długo. Musimy więc być zawsze uczciwi ze sobą. Z tej właśnie przyczyny istnieją zasady - żebyśmy stali się czystsi, prawdziwsi dla siebie i dla innych ludzi, abyśmy mogli osiągać sukcesy w każdym aspekcie życia."

Z: „Bądźcie prawdziwi dla innych i uczciwi ze sobą"
News 142, Perły mądrości
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
7-dniowe międzynarodowe odosobnienie w Centrum Hsihu, Formoza · 30 października 1995r.
(oryg. w jęz. angielskim) Kaseta wideo nr 508

--------------------------

„Inicjacja jest szansą, która zdarza się raz na milion lat. Jeśli nie wiecie, co ona oznacza, przynajmniej w czasie śmierci będziecie wiedzieli. W tym czasie nikogo z wami nie ma, nikt nie może wam towarzyszyć. Żadne pieniądze nie mogą kupić wam mocy. Żadna pozycja nie może ochronić was od ognia piekła. W tym czasie tylko Mistrz do was przyjdzie i wtedy będziecie wiedzieli."

Z News 104, Perły Mądrości
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
3-dniowe odosobnienie w Hamburgu, Niemcy · 25 sierpnia 1995r.
(oryg. w jęz. angielskim)

 

********************

Odosobnienia w 1996r.

„Mamy rozmaite opcje w tym świecie. Wszechświat nie jest taki sztywny i nieciekawy, jak moglibyście uważać. Tak więc naprawdę do was należy podjęcie decyzji, co chcecie robić i jaki ciężar i odpowiedzialność chcecie na siebie wziąć. Możecie robić wszystko tak długo, jak długo nie krzywdzicie innych ludzi. Bóg ma kilka życzeń, ale my sami dokonujemy wyboru. Inaczej, gdyby wszystko było nam już przeznaczone, to byłoby zbyt nudne. Możemy zmieniać rzeczy, ale musimy dokonywać dobrych zmian i wtedy jest w porządku.

Weźmy na przykład tę paczkę chusteczek w moim ręku. Mogę ją zatrzymać do własnego użytku lub mogę rzucić chusteczki ludziom, którzy ich potrzebują - dwie albo trzy z nich. Mogę je rzucić w różnych kierunkach. Mogę też wyrzucić paczkę do kosza na śmieci i wtedy nikt ich nie użyje. Jeśli je zatrzymam, tylko ja jedna będą mogła ich użyć, jeśli jednak położę niektóre gdzieś indziej, inni też będą mogli je wykorzystać. W taki sposób mam duży wybór. Ode mnie zależy decyzja i to jest w porządku. Nie można powiedzieć, że Bóg tak to dla mnie zaaranżował, żebym rzuciła tę paczkę chusteczek do wyznaczonej osoby. Nie może tak być. Wszechświat nie jest tak monotonny, mamy duży wybór.

Różne religie mówią o wolnej woli, co czasem przynosi szkodę wielu ludziom, także i nam, i sprawia, że transmigrujemy. Jeśli podejmiemy właściwą decyzję, rezultat będzie dobry i odniesiemy korzyści. W innym przypadku będziemy musieli wziąć na siebie ciężką odpowiedzialność. Będziemy się czuli niedobrze i będzie to bardzo męczące. A co gorsza, będziemy musieli wrócić, by naprawić to, co zrobiliśmy źle, zrekompensować wyrządzone szkody czy wyrównać straty, jakie ponieśli ci ludzi. Po prostu tak to jest.

To prawda, we wszechświecie nic nie jest naprawdę dobre ani złe, to jest tylko cykl. Każdy gra swoją rolę i, kiedy przychodzi czas, wraca, aby odpocząć. To jednak nie może być dla nas wymówką, żeby działać nieodpowiedzialnie. Oczywiście musimy wybierać robienie dobrych rzeczy, ponieważ to przyniesie korzyści zarówno nam jak i innym. I nie będziemy musieli męczyć się transmigrowaniem. Za każdym razem, kiedy tu przychodzimy, napotykamy wiele przeszkód. Nie ma pewności, że w czasie, kiedy tu znowu jesteśmy, uda nam się naprawić wszystko, co źle zrobiliśmy. W rezultacie musi to trwać, dopóki wszystko nie zostanie naprawione, a czasem zajmuje to tysiące lat."

Z: „Wolna wola"
News 101, Perły mądrości
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
3-dniowe odosobnienie w Phnom Penh, Kambodża · 27 marca 1996r.
(oryg. w jęz. chińskim)

 

********************

Odosobnienia w 1997r.

„Nie musicie widzieć mnie codziennie. Nie, nie musicie. Nie powinniście. Musicie wieść swoje życie niezależnie. Musicie rozwijać swój własny sposób życia i swój własny sposób odkrywania mądrości wszechświata. Musicie żyć. To ryzykowne, czasem popełniacie błędy, ale to jest zabawa. To jest wzrastanie. Gdybym ja musiała decydować za was o wszystkim i uczyć was każdej drobnej rzeczy codziennie, bylibyście skończeni. Nigdy byście nie wzrośli. To może wyglądać spokojnie, może wyglądać na bardzo łatwe, proste, ale to nie jest sposób na wzrastanie. Nie bójcie się błędów, nie bójcie się odpowiedzialności, nie bójcie się eksperymentowania z życiem. To wam pomoże. To wam pomoże dobrze się bawić, poznać siebie.

Nie proście zawsze o spokojne życie, życie wolne od zmartwień, ponieważ to oznacza również brak odpowiedzialności. Brak odpowiedzialności oznacza brak błędów, a brak błędów oznacza brak wzrostu. Nie proście o to, by zawsze być z Mistrzem i żeby Mistrz troszczył się o wszystko. To też żadna zabawa. To nuda. Musimy też być żądni przygód. Musimy wykazywać inicjatywę, musimy sami podejmować decyzje, aby testować swoją mądrość - dokąd zaszliśmy, jak bardzo urośliśmy. Nie możemy po prostu we wszystkim polegać na Mistrzu. Wy też musicie nauczyć się być mistrzem, przynajmniej mistrzem siebie, swojego przeznaczenia. Oczywiście to bardziej ryzykowna droga, ale też bardziej ekscytująca. Nie prowadźcie nudnego i nieciekawego życia. Żyjcie w swoim własnym stylu, to dla mnie w porządku. Dopóki przestrzegacie zasad, medytujecie i rośnie w was współczucie i miłość, nic nie może pójść źle. Nie krzywdźcie nikogo, ale doświadczajcie swojego życia, przeżywajcie swoje życie. Nie bądźcie zbyt zdyscyplinowani. Bycie nadmiernie zdyscyplinowanym zabije was. Bądźcie elastyczni."

Z: Nie przegapcie zabawy wzrastania!"
News 86, Słowa Mistrzyni
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
4-dniowe odosobnienie w Londynie, Wielka Brytania · 26 sierpnia 1997r.
(oryg. w jęz. angielskim)

--------------------------

„Tak więc ważną rzeczą jest doskonalić siebie, praktykować dla siebie. Skoro nie możemy zmienić nikogo, to powinniśmy zmienić siebie. Kiedy zmieniamy siebie, wywieramy wpływ na innych. To spontanicznie na nich wpływa. Potem oni wpływają na następnych. To musi się zmieniać w sposób naturalny. Nie trzeba się modlić, krytykować, że jakiś rząd czy ustrój jest zły, że trzeba go obalić. Na przykład to drzewo jest niskie. Nie musimy go ścinać, wystarczy postawić obok niego wyższe drzewo i zobaczymy, że jest niskie. Kiedy czynimy nasze życie lepszym, wtedy automatycznie jego złe aspekty odchodzą, ponieważ nie mogą być razem."

Z News 97, Perły Mądrości
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
Bangkok, Tajlandia · 23 października 1997r.
(oryg. w jęz. angielskim)

 

********************

Odosobnienia w 1998r.

„Za każdym razem kiedy kochacie kogoś bezinteresownie, za każdym razem kiedy wychodzicie do kogoś z tej wysokości, to wasze prawdziwe Ja wychodzi do niego. I za każdym razem, kiedy to robicie, rozszerzacie swoje horyzonty, rozszerzacie swoje Ja i stajecie się więksi. To znaczy nie stajecie się więksi, już jesteście wielcy, po prostu wtedy wykorzystujecie swoją wielkość.

To nie dobrze, gdy mamy w banku duże konto, a nigdy nic z niego nie pobieramy. Z czasem możemy nawet zapomnieć, że mamy pieniądze. Teraz, kiedy muszę być niezależna, idę czasem do banku pobrać trochę pieniędzy. Czuję taką wdzięczność do kasjera, do osoby, która mi je daje. A potem myślę: „Chwileczkę. To moje pieniądze!" (Śmiech.)

Tak samo jest z wami. Jakikolwiek cud zdarzy się w waszym życiu, jakiekolwiek wspaniałe korzystne wydarzenie, to wszystko od początku jest wasze i wszystko jest wasze przez cały czas. To dlatego, że zapomnieliście o tym, zapomnieliście, jak wielcy jesteście, zapomnieliście o skarbie w was, teraz jesteście wdzięczni za każdą drobnostkę, która do was przyjdzie. Dobrze być wdzięcznym, ale pamiętajcie, że zawsze będziecie to mieli. I im więcej będziecie z tego wyjmować, tym bardziej będziecie sobie uświadamiać, jak wielki skarb posiadacie.

Starajcie się więc ćwiczyć tę boską miłość, tę boską moc, a wtedy zrozumiecie, że naprawdę jesteście Mistrzem, naprawdę jesteście dziećmi Boga. Nie ma nic oprócz chwały, oprócz najwyższej pozycji we wszechświecie, która jest wasza. Nie dziękujcie mi, nie dziękujcie nikomu oprócz siebie za nic, co zdarza się w waszym życiu. I również nie wińcie nikogo za to, co się wam przydarza. Ponieważ to my tworzymy to wszystko, dobre czy złe.

Ale pamiętajcie proszę, czyńcie dobro, aby manifestować Boskość na tej planecie i zamienić ją w Niebo. Jeśli myślimy negatywnie, działamy negatywnie czy mamy negatywne oczekiwania, wtedy to otrzymujemy. Ponieważ jesteśmy Bogiem, mamy moc powoływania do materializacji wszystkiego, co chcemy mieć. Pamiętajcie o tym.

Starajcie się więc bardziej koncentrować w swojej medytacji, opanujcie tę moc ponownie, abyście mogli wezwać cały wszechświat na swoją komendę i uczynić wszystko możliwym dla siebie i dla tych, których kochacie."

Z: „Boska miłość to jedyna prawdziwa miłość"
News 122, Mówi Mistrzyni
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
3-dniowe międzynarodowe odosobnienie w Los Angeles, Kalifornia · 18 grudnia 1998r.
(oryg. w jęz. angielskim)

 

********************

Odosobnienia w 1999r.

„Prawdziwe wyrzeczenie, to wyrzeczenie w sercu. Ponieważ ewangelię o ‘wyzwoleniu w ciągu jednego życia' można nieść cierpiącym ludziom na całym świecie, aby oni również mogli osiągnąć samorealizację. Czy będziecie zakonnymi czy świeckimi praktykującym, jakąkolwiek pracę będziecie wykonywać, nawet w fabryce, i tak możecie przekazywać przesłanie Prawdy wśród swoich kolegów. Popatrzcie na moje ubrania, nie wyglądają jak zakonne szaty. Dopóki wasze serce nie jest przywiązane, też nie wyglądacie jak ludzie świeccy.

Dlatego nie ma znaczenia, czy składacie śluby zakonne, czy nie! Najważniejsze jest to, że jesteście w stanie czynić postępy w praktyce duchowej, jesteście szczęśliwi i wolni na ciele i na duszy i również innym potraficie pomóc cieszyć się tą błogością. To jest nasz cel. Naszym celem nie jest wstąpienie do zakonu, ale przynoszenie szczęścia innym. Tacy właśnie powinniśmy być, bez względu na to, gdzie jesteśmy czy w jakiej sytuacji się znajdujemy.

Nie chcę przez to powiedzieć, że wyrzeczenie nie jest dla was dobre. To jest dobra i szlachetna idea i pochwalam ją. Tylko że taka sytuacja dla niektórych ludzi nie jest możliwa. Nawet jeśli nie ogoliliście głowy i nosicie świeckie ubrania, ale wasze serce nie jest niczym zajęte i jest wolne, to jest to prawdziwe wyzwolenie. Nie powinniśmy być przywiązani do zewnętrznego wyglądu."

Z: „Nie bądźcie przywiązani do wyrzeknięcia się"
News 140, Perły mądrości
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
6-dniowe międzynarodowe odosobnienie w Bangkoku, Tajlandia · 27 grudnia 1999r.
(oryg. w jęz. chińskim) Kaseta wideo nr 682

 

********************

Odosobnienie w 2000r.

„Z powodu niesienia pokoju na świecie, nie zawsze mogę pozwolić sobie na osobisty związek z każdym z was. Ale każdy z nas musi się szybko rozwijać i potem pomagać rozwijać się również naszym bliźnim, żeby nasz świat nie był tak niemożliwym do zniesienia miejscem, żeby katastrofy nie nadchodziły tak szybko, żeby każdy miał jeszcze czas przypomnieć sobie swoją Boską Naturę. Dlatego nie mogę pozwolić sobie na spędzanie czasu z wami. Każdy z was jest cudowną cząstką stworzenia i cudowną książką poezji i życia, prawdziwą rzeczą, prawdziwym stworzeniem, z prawdziwą historią. Każdy z was ma prawdziwą historię i powinniście to sobie cenić. Powinniście cenić dobry punkt widzenia swojego chłopaka i jego dobre cechy, i jego cudowną wewnętrzną mądrość i naturę. Musicie to odkopać i cieszyć się tym.

Nie patrzcie tylko na powierzchnię. Nie myślcie tylko: ‘Och, jeśli zostanę mniszką, będę lepsza, będę święta czy szybciej osiągnę oświecenie. Jeśli będę miała lepszego chłopaka, będę się czuła lepiej.' To nie jest prawda. Cokolwiek wkładacie w związek, to z niego wyjmujecie. Tak samo jest z życiem i z oświeceniem, i ze wszystkim innym. Cokolwiek wkładamy, to wyjmujemy. Tylko my sami naprawdę tworzymy nasze własne życie i doświadczenia. Zmieńcie co uważacie za niezbędne, by poczuć się lepiej. Zmieńcie styl uczesania, makijaż, ubranie, styl życia, zmieńcie coś! Sprawcie, żeby było miło i ciekawiej. Jeśli jesteście interesującą osobą, nigdy nie będziecie się czuli znudzeni, nigdy i nigdzie."

Z: „Pomalujcie swoje życie kolorowo"
News 119, Słowa Mistrzyni
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
6-dniowe międzynarodowe odosobnienie w Youngdong, Korea · 10 maja 2000r.
(oryg. w jęz. angielskim)

 

********************

Odosobnienie w 2001r.

„Nie ma nic lepszego niż wasze życie, niż wszystko to, co macie w życiu. Nie miejcie zbyt wielu iluzji na temat Himalajów, oświecenia czy Mistrza gdzie indziej, macie jednego właśnie tutaj i obiecuję wam, że jest najlepszy. Ten tutaj jest dobry, jest najlepszy, znaleźliście tego właściwego, trzymajcie się Jej, a dostaniecie cokolwiek zechcecie. Wtedy odkryjecie, że nie chcecie wiele i to jest najlepsza rzecz; to jest najlepsze, co można chcieć.

Rozumiecie, to jest sekret między nami, ja jestem zbyt nieśmiała. Zanim się urodziłam wiedziałam, że wielu ludzi będzie miało trudności ze znalezieniem Mistrza, ponieważ nie mieli zbyt dużo szczęścia, ich los nie był zbyt łatwy. Więc, jak sądzę, zgłosiłam się na ochotnika, by wam to dać. Jestem bardzo nieśmiała odnośnie tych spraw, naprawdę. Bardzo trudno jest mi mówić o sobie, ponieważ tak naprawdę mówię o Mistrzowskim Ja, nie chodzi mi o fizyczną osobę. Zawsze się martwię, że pomyślicie, iż próbuję gloryfikować to moje ciało. To jest dobry pojazd, ale nie o niego tu chodzi. Trudno to zrozumieć, łatwo to wszystko pomieszać i źle mnie zrozumieć. Chociaż w tym fizycznym ciele jest w tej chwili Mistrz, samo ciało fizyczne jest niczym, rozumiecie, o co mi chodzi? Ta osoba fizyczna, to fizyczne ciało jest nikim. To nie tę osobę gloryfikujemy. Ale i tak jestem bardzo nieśmiała. Z jednej strony jest zrozumienie, a z drugiej strony go nie ma; ziemski sposób przedstawiania tego jest bardzo trudny i zawsze jestem onieśmielona.

Ludzie mają skłonność do czczenia również osoby, która mieści moc Mistrza. Jeśli nie są ostrożni, stają się do niej przywiązani. Zrozumcie to więc, to bardzo łatwe, po prostu pamiętajcie, że moc Mistrza może się urodzić gdziekolwiek, w każdym czasie, w każdym wieku. Nie trzeba mieć ustalonej koncepcji na temat tego, gdzie Mistrz powinien się urodzić, w jakiej linii i po jak długim czasie czy też dlaczego to otrzymał.

Mistrz nie potrzebuje niczego dostawać, tylko że tak działa ten świat - niech prawo się wypełni. To wszystko. Jezus nie był uczniem Jana Chrzciciela, ale po prostu pozwolił mu się ochrzcić i nazywał go Mistrzem, i to jest w porządku. Ale jeśli ludzie przywiązują się do Jana Chrzciciela, popełniają duży, wielki, ogromny błąd."

Z: „Najlepszy Mistrz na świecie jest właśnie tutaj"
News 148, Słowa Mistrzyni
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
4-dniowe międzynarodowe odosobnienie w Centrum na Florydzie, USA · 26 grudnia 2001r.
(oryg. w jęz. angielskim) Kaseta wideo nr 730

 

********************

Odosobnienia w 2002r.

„Aby czynić szybkie postępy - bo tego zawsze chcecie i zawsze pytacie mnie: ‘Mistrzyni, jak czynić szybkie postępy?" - mówię wam: ‘Odłóżcie, odłóżcie, odłóżcie wszystko'. Ale tego nie robicie. Przychodzicie tutaj z mnóstwem przyjaciół, krewnych, synów i córek. Mówię wam: „Ich macie przez całe dnie, przez całe życie, a tutaj macie tylko pięć dni dla Boga!" Ale nie, Bóg jest na drugim miejscu. To dlatego nie czynicie postępów.

Jedyny sekret to to odłożyć. Bóg troszczy się o wszystko. My nic nie możemy zrobić! Jeśli nie ma w czymś Bożej Łaski, my nie możemy zrobić nic. Oczywiście przychodzicie tu i prosicie, żebym ingerowała w wasze przeznaczenie. Czasem mogę poprosić Boga, żeby to zrobił. Ale to nie jest mój problem. Mogłabym ingerować, mogłabym zrobić dla was cokolwiek chcecie. Ale to jest wasz problem. Ponieważ jeśli przychodzicie tutaj z taką intencją, to tylko to otrzymacie. Może wasz syn poczuje się lepiej lub wasza córka wyjdzie dobrze za mąż, ale to wszystko, co dostaniecie. Cały skarb zostawiacie za sobą. A wielka szkoda.

Nie przeszkadza mi, jeśli zadajecie mi pytania, nawet te przyziemne czy małostkowe pytania - mogę wam na nie odpowiedzieć. Mogę wam pomóc we wszystkim. Ale po prostu czuję się za was źle. Przyjechaliście tutaj tylko na 5 dni, a i tak nie potraficie pamiętać o Bogu.

Choć raz powinniście przyjechać tutaj tyko dla Niego, tylko dla Boga! Ale nie, wy zawsze przyjeżdżacie tu i szukacie wymówek, by prosić o najróżniejsze przysługi. O wszystkie te przysługi moglibyście poprosić w domu. Mówię wam prawdę: za każdym razem, kiedy modlicie się do Boga czy do Mocy Mistrza, jest to słyszane. Nie jesteśmy głusi! Mam nadzieję, że tak nie myślicie! (Oklaski.)

I mam nadzieję, że nie uważacie, że ‘Ja' jestem tutaj (Mistrzyni wskazuje na fizyczne ciało), że ja jestem chora, ja jestem słaba, ja jestem mała, ja jestem duża, ja jestem to, ja jestem tamto. Nie, nie, nie! To nie jestem ja, to nie jest ta osoba. My nie jesteśmy głusi, nie jesteśmy niemi, nie jesteśmy ślepi i nie jesteśmy głupi. Nie ma więc potrzeby przychodzić tu i jęczeć na temat swojej rodziny i przyjaciół czy na temat swoich problemów i nieszczęść. Możecie, możecie mi mówić o czymkolwiek chcecie. Oczywiście, jeśli chcecie mnie traktować jako matkę, jako przyjaciela czy jako ramię do wypłakania się, to też jest w porządku. Ale pamiętajcie, to wszystko jest tylko na drugim miejscu.

Kiedykolwiek przychodzi odosobnienie, powinniście wykorzystać ten czas bez zakłóceń, bez wymagań ze strony rodziny i przyjaciół, bez biznesu, bez pracy, bez szefa, bez kolegów, bez męża czy żony - oddzielamy was od nich - bez kłótni, dzieci. Powinniście się skoncentrować. Ceńcie ten czas tak, jakbyście zaraz potem mieli umrzeć. Nie mielibyście już wtedy szansy, by martwić się o rodzinę, która by tu pozostała! Czy będziecie mieli szansę, by martwić się o nich, kiedy umrzecie? Nie! A nie wiecie, czy będę jeszcze żyła następnego dnia, a tym bardziej za pięć dni, czy jeszcze tu będę, by poprowadzić kolejne odosobnienie. Jesteście naprawdę niemądrzy.

Ci, którzy nie czynią postępów są naprawdę niemądrzy. Za każdym razem, kiedy przyjeżdżacie na odosobnienie, przypominamy wam, abyście się koncentrowali tylko na jednym Gościu: na jednym Mężu, na jednej Żonie. To jest prawdziwa wierność. Nie chodzi o waszą wierność w stosunku do współmałżonka na tej planecie. Musicie być lojalni dla Współmałżonka w Niebie, to jest najważniejsze, ponieważ współmałżonek tutaj może was opuścić w każdej chwili. Jeśli staniecie się brzydcy, chorzy, starzy lub jeśli spotka kogoś innego, lepszego, kiedy na przykład karma się rozluźni i on spotka kogoś z minionego życia, z kim czuje się lepiej, wtedy jesteście przegrani. Ale Współmałżonek w Niebie nigdy, przenigdy nas nie opuści. A my jesteśmy bardzo niewierni, to zła wiadomość. Mimo wszystko mam nadzieję, że tym razem nauczyliście się lekcji, ci z was, którzy nie poczynili postępów. Jeśli będzie jeszcze następny raz, wykorzystajcie wtedy swoją szansę, w porządku?

Z: „Pozostańcie skupieni i odłączeni podczas odosobnień"
News 146, Słowa Mistrzyni
Mówi Najwyższa Mistrzyni Ching Hai
Bożonarodzeniowe 5-dniowe odosobnienie w Centrum na Florydzie, USA · 28 grudnia 2002r.
(oryg. w jęz. angielskim)

Copyright © Medytacyjne Stowarzyszenie Najwyższej Mistrzyni Ching Hai w Polsce