strona głónamapa stronykontakt

Dirk Schröder

Dirk Schröder
Pokonywanie granic - życie pełne Światła

Wywiad przeprowadzony przez Supreme Master Television,
wyemitowany w cyklu Między Mistrzem a uczniami:
6., 13., 20., 27. listopada i 4. grudnia 2011 r.

Dirk Schröder urodził się w Altena w Nadrenii-Westfalii, w Niemczech w 1954 roku. Dziennikarz podróżnik, pisarz, fotograf i wykładowca, od 2004 roku eksperymentuje i prowadzi badania nad życiem bez jedzenia. Jest autorem książek: „Odżywiany Światłem. Pokonywanie granic - życie pełne Światła" i „Żegnaj jedzenie, przekąski są w porządku". W książkach tych opisał swoją osobistą podróż do bretarianizmu, oraz zawarł w nich rozmowy z uzdrowicielami, lekarzami, specjalistami od postów i ekspertami pranicznego życia: dr Michaelem Wernerem i Jasmuheen.

Dirk Schröder: Studiowałem inżynierię elektryczną, jestem inżynierem. Zawsze chciałem robić coś, co przynosi korzyści innym ludziom. Wylądowałem w Siemensie i miałem pracownika, który był tam począwszy od jego stażu. Pracowałem z nim aż do momentu, gdy przeszedł na emeryturę. Widziałem, co się stało z tym człowiekiem. To był tak negatywny model życia, że powiedziałem sobie: „Nie, Dirk, nie chcesz skończyć w taki sposób". (...) Uświadomiłem sobie, że ważne jest, by robić to, co jest dla mnie dobre i odpowiednie. (...) Przeszedłem przez 21-dniowy proces życia Światłem.

(...)

SMTV: Pan Schröder był również ostrożny i podczas całego procesu konsultował się ze swoim lekarzem.

Schröder: To było bardzo ważne, że mój lekarz, lekarz rodzinny wiedział o tym. Dzień wcześniej powiedziałem mu: „Chciałbym, by pan tam był i prowadził mnie". Zawarłem z nim układ, że jeśli będę miał przeczucie, że sprawy nie idą dobrze, mogę do niego zadzwonić o każdej porze dnia lub nocy, i on pomoże mi przerwać proces. Zawsze byłem gotowy, że gdybym nie czuł się dobrze, a to oznacza, że gdybym usłyszał wewnętrzny głos mówiący: „Stop!", natychmiast bym przerwał. W 7 dniu ten lekarz mnie odwiedził. Nie mogłem mówić. Nie martwił się o mój stan, ponieważ miał pewne przeczucie. Było we mnie życie. Nie było powodu przerywać teraz. A po trzecim tygodniu, zaczął jak w poście: „Teraz przestań pościć i zjedz zupę. Powiedziałem: „Nie, nic! Nie jem zupy. Nie jem już". I to całkowicie zmieniło jego pogląd na świat. (...) Poprosiłem go o zbadanie mnie. Wziął wyniki badania krwi, wrócił i powiedział: „Podręcznikowe wartości".

(...)

SMTV: Dirk Schröder utworzył także obóz w dzikiej przyrodzie w Bawarii u podnóża wspaniałych gór Alp, i naucza tam dorosłych, rodziny i dzieci jak na nowo połączyć się z naturą.

Schröder : Tym, czego nauczyłem się od rdzennych kultur i Indian jest to, że połączenie z naturą i duchowość są jednym i należą do siebie nawzajem. A w naszej kulturze, my je oddzielamy. Tzn. jedno jest przetrwaniem, a drugie jest duchowością. Ludzie, którzy tu przybywają by uczyć się o przetrwaniu, wpadają tu od razu w naturę, w połączenie z drzewami, w okazywanie wdzięczności Matce Ziemi za jej dobra. Gdy oni pomyślą o tym przez chwilę, wówczas uświadamiają sobie co z nimi zrobili. Wracają do pełnego szacunku współ-istnienia. I wówczas, od razu, u wszystkich następuje połączenie się z duchowością. Zyskują całkiem nową perspektywę. Naprawdę, jestem bardzo szczęśliwy widząc, że dzieje się to z dziećmi lub dorosłymi. Od razu budzi się w nich ich potencjał, poprzez połączenie z roślinami i żywiołami. To jest moje główne zajęcie. (...) Są tu takie czynniki pobudzające ducha, jak indiańska sauna i chodzenie po ogniu. Widzę, że ludzie zdobywają nowe szersze doświadczenia, które są połączone z duchowością. Uświadamiam sobie, że nie jesteśmy w stanie pojąć całej tej sprawy, jeśli nie przeniesiemy się do innego wymiaru. Widzę, że ludzie, którzy tu przybywają, są gotowi, by ustanowić to połączenie. Jestem przekonany, że potencjał znajduje się w każdym z nas. Musimy po prostu mieć dobry sposób, by to przeprowadzić i odkryć, i doświadczyć tego samemu. Wtedy jest to całkiem łatwe. Dlatego też podtrzymuję samoświadomość natury, duchowe doświadczenie i połączenie z naturą, ponieważ wszystko jest jednością. (...) Myślę, że w zasadzie każdy z nas jest w stanie połączyć się z kosmiczną energią, bo jesteśmy istotami Światła. Jednak z drugiej strony, myślę, że pewne przejście musi zaistnieć w naszym duchu, w tym co nas otacza i być może w naszym ciele fizycznym, tak byśmy mogli bezpośrednio używać tych energii, które, jak sądzę, są tam zawsze. Zamiast jechać okrężną drogą poprzez rośliny i zwierzęta, możemy czerpać tę energię bezpośrednio. I jest to czysta, zdrowa energia. I jest ona nieustająca; jest tam zawsze. Nie muszę stać w promieniach słońca, by zatankować, by wystarczyło na cały dzień.

(...)

SMTV: Czy masz przesłanie dla świata?

Schröder: Wielkie pytanie. Od pewnego czasu, mówię tak: "Jesteśmy tymi, na których czekano", jak zrozumiałem z proroctwa Hopi. I moje przesłanie dla świata jest takie, by każdy z nas poszukiwał i odnalazł swój potencjał do rozwoju i do życia. Ponieważ wtedy, takie jest moje przekonanie, że kiedy każdy żyje takim jakim on/ona jest, wtedy nie ma zawiści, nie ma wojny, złych słów. Wówczas będziemy żyć w szczęściu i z zadowoleniem. Moje życzenie byłoby takie: aby wszyscy szukali swojego potencjału i rozwijali go.

Po więcej informacji o Dirku Schröderze
prosimy zajrzeć na stronę:

www.derspirituelleweg.de


Pełen tekst wywiadu - w pliku do pobrania


Dirk Schröder - plik do pobrania
Copyright © Medytacyjne Stowarzyszenie Najwyższej Mistrzyni Ching Hai w Polsce